Omlet to potrawa łącząca w sobie prostotę składników i wykwintność smaku. Jest to również potrawa bardzo wdzięczna dla kucharza, ponieważ można ją podawać na nieskończenie wiele sposobów – w wersji słodkiej, pól – słodkiej i wytrawnej. Wiele osób nie próbuje jednak robić samodzielnie omletów, obawiając się spektakularnej porażki w przerzucaniu puszystego placka na drugą stronę, jak to często czynią wprawni kucharze. Spokojnie, istnieją łatwiejsze sposoby na to, by nasz omlet zachwycił smakiem i wyglądem.
Co to jest omlet i jaka jest jego historia?
Podstawowa, klasyczna wersja omletu to, roztrzepane z odrobiną wody lub mleka, jajka usmażone na patelni.
Klasyczny omlet gościł już na stołach starożytnych Rzymian, ale swój wielki triumf odniósł we Francji. To Francuzi nadali mu wiele odmian, udoskonalili przepisy, podają go w kilkudziesięciu wersjach. Z francuskich kuchni trafił on również pod polskie strzechy, jednak popularność omletu wzrosła u nas dopiero w latach 90-tych ubiegłego wieku. Dzisiaj jest to bardzo popularne danie śniadaniowe w wielu restauracjach i barach mlecznych.
Rodzaje omletu
Omlet klasyczny zwany jest też francuskim. Często smażony jest także omlet biszkoptowy zwany rzymskim. W wersji na słodko możemy spotkać się też z omletem królewskim. Hiszpanie stworzyli własną odmianę omleta – z dodatkiem gotowanych ziemniaków, który zyskał nazwę tortilla. Z kolei na włoskich stołach spotkać możemy frittatę , czyli jajka z warzywami w formie placka, zapiekane na maśle.
Zanim zabierzemy się za kolejne włoskie czy hiszpańskie odmiany naszego omleta, warto nauczyć się jego klasycznej, najprostszej wersji. Późniejsze modyfikacje nie będą już wtedy sprawiały nam żadnych trudności.
Jak się robi omlet klasyczny?
Potrzebujemy dwa jajka, 1-2 łyżeczki wody lub mleka ( może być też mleko roślinne, np migdałowe bądź sojowe), 1-2 łyżki masła, szczyptę soli i odrobinę najlepiej świeżo zmielonego pieprzu.
Zaczynamy od rozgrzania na kuchence suchej patelni. Kiedy patelnia się nagrzewa, rozbijamy w miseczce jajka, roztrzepując je widelcem, dodajemy mleko lub wodę, solimy i przyprawiamy pieprzem. Na gorącą patelnię wrzucamy masło i czekamy aż się roztopi, jednak nie może się zarumienić. Wlewamy masę jajeczną. Smażymy bez przykrycia na dość dużym ogniu, do momentu kiedy zetną się brzegi i zaczną odchodzić od patelni.
W klasycznej wersji omletu się nie przewraca. Podważanie brzegów powoduje spłynięcie pod spód jeszcze surowego ciasta będącego na wierzchu. W celu dokładnego dopieczenia środka na sam koniec patelnię przykrywa się na chwilę pokrywkę, czekają aż omlet zetnie się do końca.
Większość omletożerców preferuje jednak przewracanie ich na drugą stronę. W tym wypadku, jeśli mamy pewność, że jedna strona jest już wysmażona, zsuwamy omlet delikatnie na talerz. nakrywamy talerz patelnią, obracamy go do góry nogami i w ten magiczny i pewny sposób, nieupieczona część omleta ląduje bez szwanku na rozgrzanej patelni. Na koniec smażenia możemy go posypać szczypiorkiem, dodać pokrojoną w paski szynkę, podsmażone pieczarki, paprykę czy chorizo. Albo ubarwić słodkimi dodatkami w postaci konfitury czy dżemu.
Jeśli mamy za sobą udaną próbę omletu w wersji klasycznej, warto wypróbować pyszny omlet biszkoptowy, idealny dla fanów słodkich śniadań.
Jak się robi omlet biszkoptowy?
Tutaj oprócz dwóch jajek, mleka bądź wody, oraz szczypty soli, potrzebujemy dwóch łyżek mąki. Pierwszym krokiem jest oddzielnie żółtek od białek i ubicie z białek sztywnej piany z odrobiną soli. Do ubitej piany dodajemy roztrzepane żółtka, delikatnie mieszamy jedynie do połączenia składników.
Na koniec dodajemy mąkę, stopniowo, by piana nie opadła, ale należy ją dobrze wymieszać żeby w omlecie nie pojawiły się potem ślady surowej mąki .Możemy dodać też odrobinę cukru waniliowego, startą skórkę pomarańczową, bądź cytrynową, kilka kropli zapachu rumowego albo odrobinę kakao, które nada omletowi piękny , złocistobrązowy kolor.
Smażymy dokładnie tak samo jak w przypadku omletu klasycznego, na rozgrzanym maśle. Technika przekładania jest dowolna, część osób poleca po chwili smażenia, złożenie omleta na pół i dosmażenie drugiej strony w takiej postaci.
Omlet biszkoptowy wybornie smakuje z owocową konfiturą, świeżymi owocami – malinami, truskawkami, borówką amerykańską, jagodami, jeżynami. Świetnymi dodatkami są też cukier puder, bita śmietana, syrop klonowy; odrobina karmelu czy też karmelizowane owoce takie jak banany czy brzoskwinie.
Jeśli chcemy zrobić jeden omlet dla dwóch osób podwajamy wszystkie składniki, zachowując zawsze zasadę, że w omlecie biszkoptowym na jedno jajko przypada jedna łyżka mąki.
Pan omlet poleca się na śniadanie i zapewnia, że przyrządza się prosto, jest zdrowy i niskokaloryczny jeśli nie poszalejesz z dodatkami. Smacznego!
