Okres ciąży jest niezwykle trudny dla kobiety i jej otoczenia. Ciąża, nawet na początkowym etapie, wywołuje w ciele kobiety zmiany. Hormony sprawiają, że staje się ospała, zmęczona i płaczliwa. Powiększa się biust, ciało łatwiej zatrzymuje wodę. Większość kobiet przeżywa pierwszy trymestr ciąży, bardzo źle. Część z nich narzeka na bóle nóg i podbrzusza, część ma lęki przed poronieniem, części dokuczają nudności i wymioty.
Widok testu, na którym pojawiają się dwie kreski, budzi równocześnie ekscytację i przerażenie – nawet gdy kobieta planowała ciążę i czekała na nią z utęsknieniem. Do 14 tygodnia ciąży w życiu kobiety pojawiają się charakterystyczne symptomy. Węch staje się znacznie bardziej wyczulony, a smak ulega zmianie. Kobieta może mieć silną potrzebę zjedzenia czegoś konkretnego, tak zwane „zachcianki”. Jest to bardzo indywidualne. Jedna kobieta będzie miała ochotę na frytki, inna na pomarańcze, kolejna na sałatki warzywne.
Są też takie, które cały pierwszy trymestr jedzą pszenne bułki z masłem i…nic więcej.
W pierwszym trymestrze groźne są wszelkie póle w podbrzuszu, bóle przypominające bóle okresowe oraz plamienia i krwawienia. Jeżeli się pojawią, należy zbadać ich przyczynę.
Mogą mieć związek z rozrastaniem się macicy i rozciąganiem więzadeł, ale mogą też świadczyć o tym, że w ciele kobiety dzieje się coś niepokojącego, co może wymagać np. pobytu na obserwacji szpitalnej na oddziale patologii ciąży. W pierwszym trymestrze warto zacząć suplementować magnez i witaminy dla kobiet w ciąży, gdyż skurcze i bóle mogą wynikać z braku minerałów.
W drugim trymestrze kobieta zaczyna czuć się zdecydowanie lepiej. Jej ciało mniej gwałtownie reaguje na mieszkającego w niej małego człowieczka, ale za to brzuch zaczyna rosnąć i pojawiają się objawy kostno-stawowe związane z przemęczeniem. W okolicach około 20 tygodnia ciąży pojawiają się niegroźne skurcze Alvareza.
Określa się je mianem przepowiadających, a ich zadaniem jest przygotowanie kobiety do porodu. Kobieta odczuwa je jako bezbolesne, nieregularne napinania się macicy, podczas których brzuch robi się twardy. Najczęściej pojawiają się wieczorem, po zmianie pozycji. Mogą mieć związek z aktywnością dziecka.
Kolejnym rodzajem skurczów przepowiadających są skurcze Braxtona-Hicksa. Różnią się ode od skurczów Alvareza tym, że mogą być bolesne. Kobiety czasem odczuwają je bólami krzyżowymi. Skurcze te trwają koło 15-30 sekund i mogą pojawiać się co kilkanaście minut przez dłuższy okres czasu. Ich intensywność i bolesność nasila się wraz z postępem ciąży. W ósmym i dziewiątym miesiącu ciąży, wiele kobiet byli je ze skurczami porodowymi.
Rozpoczęcie trzeciego trymestru zazwyczaj jest dla kobiety trudne. Przez bóle podbrzusza i pachwin często nie może spać. Dziecko jest aktywne wieczorami, kiedy budzi się po całym dniu kołysania przez mamę, gdy ta w końcu kładzie się do łóżka aby odpocząć. Maluch podskakuje i robi sztuczki, a matka powoli zaczyna mieć dosyć ciąży. W końcu nadchodzi moment, kiedy niemal słychać trzaskanie rozciąganej skóry brzucha. Wydaje się, że lada moment dziecko rozerwie powłoki i wyskoczy, a tu się okazuje, że to dopiero początek ósmego miesiąca!
Nic dziwnego, że mama oraz jej otoczenie zaczynają odliczać czas do porodu. Kiedy kobiet wchodzi w tzw. termin, czyli od dnia ukończenia 36 tygodnia ciąży, wydaje jej się, że urodzi lada moment. Każdy skurcz jest informacją, że trzeba łapać torbę i lecieć do szpitala. Dni dłużą się niemiłosiernie, a dziecko bardzo często za nic ma ekscytację matki.
Wiele kobiet, zwłaszcza tych, które są w ciąży pierwszy raz lub tez rodziły poprzez planowane cesarskie cięcie, boi się, że przegapią skurcze porodowe. Doświadczone mamy uśmiechają się lekko gdy słyszą takie lęki, bo dobrze wiedzą, że to niemożliwe.
Często pytane są jak rozpoznać skurcze porodowe
Skurcze porodowe znacząco różnią się od skurczów przepowiadających. Przede wszystkim są regularne i mają tendencję do narastania. Zazwyczaj bają wyraźny szczyt, w którym kobieta mocniej odczuwa ich obecność. W skurczu porodowym, kobieta musi przerwać wykonywaną czynność i przestaje mówić. Stara się rozładować ból przez masaż albo kołysanie biodrami na boki.
Znoszenie bólu na leżąco staje się uciążliwe, dlatego też większość kobiet woli się poruszać, aby poradzić sobie z bólem. Wraz z upływem czasu skurcze zagęszczają się. Skurcze co pięć minut u pierworódki są sygnałem by ruszać do szpitala. Na tym etapie rodząca nie ma już wątpliwości jak rozpoznać skurcze porodowe. Jej organizm i psychika są już gotowe do misji urodzenia dziecka.
